SPRAWOZDANIE ZE SPOTKANIA Z SENATOREM, SEKRETARZEM STANU, PEŁNOMOCNIKIEM RZĄDU DS. MONITOROWANIA WDRAŻANIA REFORMY SZKOLNICTWA WYŻSZEGO I NAUKI PROFESOREM WŁODZIMIERZEM BERNACKIM

DATA I MIEJSCE SPOTKANIA: 05.12.2022 Wydział Prawa i Administracji UJ refektarz

PRZYWITANIE

Przewodniczący KZ „S” dr Jerzy Serwacki przywitał gościa oraz oddał prowadzenie spotkania prof. Edwardowi Malcowi.

SŁOWO WSTĘPNE I PRZEKAZANE INFORMACJE PRZEZ WŁODZIMIERZA BERNACKIEGO

Minister Bernacki podziękował za zaproszenie. Wytłumaczył się z tzw. luki 2-letniej, opisując niesprzyjającą rzeczywistość: Covid-19, zawierucha, która dotyczyła orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego. Jak to określił „ministerstwo stało się chłopcem do bicia”. Niewłaściwe relacje między ministerstwem a np. gremiami KRASP, które koncentrowały się na grze czysto politycznej. Ponadto były minister Gowin terroryzował premiera, wymuszając przyjęcie Konstytucji dla Nauki 2.0.

W roku 2020 doszło do zmian. Nastał minister Murdzek. Na jesieni resort został objęty przez PiS. Wg słów Włodzimierza Bernackiego „Gowin dokończył to co zapoczątkowała minister Kudrycka”. Jesienią podjęto decyzję, by wprowadzić działania ustawowe, by kadra naukowa podczas zajęć mogła odwoływać się do światopoglądu i by nie było to karane. Bernacki zarzucił związkom zawodowym i innym organizacjom, że pakietu wolnościowego nikt z wymienionych nie zdecydował się poprzeć. Inicjatorzy wprowadzenia poprawek po rządach Gowina mieli świadomość, że wielkiej rewolucji z tego nie będzie – zmiana techniczna procesu ewaluacji. Ponadto wcześniejsza reforma była tendencyjna. Lista N – tu starano się osłabić negatywne skutki reformy Gowina. Chciano dowartościować polskie czasopisma, ponieważ nikt nie chciał pisać do polskich czasopism ze względu na słabą punktację. Bernacki obalił tezę, że minister Czarnek zachowywał się tendencyjnie, co mu zarzucano przez zmienienie trzykrotnie listy. Nie tylko Komisja Normalizacyjna ma prawo do zmian, ale również ostateczny werdykt należy do ministra. Chodziło też o ochranianie studentów, doktorów. Jeżeli szkoła traci uprawnienia, to inne uczelnie powinny się zatroszczyć o zwalnianą kadrę. Te modyfikacje pozytywnej zmiany pójdą dalej. Do końca marca 2023 r. ma zostać powołany zespół do zmian ustawowych. Trzeba przejrzeć indeksy, wnioskować o usunięcie niepotrzebnych. W obrębie III kryterium mają powstać nowe czasopisma branżowe. Dochodziło do sytuacji w której na „Studiach Wschodnich” Jana Malickiego na karcie tytułowej umieszczano adnotacje, że nie ubiegali się i nie będą się ubiegać o wpis.

Na poziomie Sejmu trwają dyskusje, by przedstawiciel każdego związku zawodowego mógł być w Radzie Uczelni. Trafi to potem do Senatu. W najnowszej nowelizacji chcą, by to co dotyczyło nowych dyscyplin np. przedstawiciele nowych dyscyplin nie musieli czekać do nowej ewaluacji. Powstały nowe najbardziej znane dyscypliny: stosunki międzynarodowe, antropologia, nauki o rodzinie, nauki biblijne. Tu Uniwersytet im. Jana Pawła II odgrywa olbrzymią rolę. Reformatorzy chcą dokonać wielu zmian, modyfikacji. Potrzebują jednak wsparcia. Przedstawiciele środowisk akademickich zauważają, że pozycja rektora jest bardzo mocna. Minister Bernacki użył stwierdzenia „monarchia absolutna”.

Kwestia stopni doktora i doktora habilitowanego – ostatnia nowelizacja poprawka Pałysa – kolokwium habilitacyjne będą wprowadzały wszystkie uczelnie. Warto zastanowić się nad procedurą habilitacji. Polityka rektorów dąży do zepchnięcia doktorów habilitowanych na margines. Władze zmuszone są zatrudnić doktora, który tyle samo punktów przynosi uczelni. Trzeba dokonać zmian systemowych.

Kolejna kwestia dotyczy uczelni, które wymagają wsparcia. Ostatnia nowelizacja usuwa zaszłości z dawnych czasów. Daje taki sam status prawny np. Ignatianum jak innym uczelniom, które otrzymują dotacje od państwa. Np. UJ PII będzie mógł dokonywać nostryfikacji doktoratów poza granicami Polski. Ma pojawić się więc wsparcie finansowe. Do tej pory kładziono nacisk na głównych i największych uczelniach w Polsce.

Podwyżki – na starcie powstało rozporządzenie na mocy którego podniesiona zostanie kwota bazowa profesora. Podwyżka 12% dla minimalnej płacy profesora.

Minister Bernacki ubolewa, że to dopiero pierwsze spotkanie. Czeka na sygnał od KSN, by te zmiany wprowadzić. Omówił też kwestię plagiatu. Z jednej strony mamy kodeks karny, a z drugiej, uczelniany rzecznik dyscyplinarny, czy komisje na szczeblu uczelnianym, a nic się nie dzieje. Z kolei orzeczenia sądów są katastrofalne. Tak samo ma się sprawa z mobbingiem, czy molestowaniem seksualnym – karze się na poziomie uczelni, bez możliwości odwołania się, a powinna zająć się tym prokuratura.

PYTANIA

Profesor Edward Malec zabrał głos i który jednocześnie przyjrzał się po 10 letniej przerwie finansowaniu polskiej nauki. Podsumowując na świecie trochę gorzej, u nas trochę lepiej. Polska przeznacza na innowacje i badania naukowe 1.5% PKB, gdy średnia w krajach G20 to 2.6% PKB, a w Korei 4.7% PKB; na szkolnictwo wyższe wydatki w Polsce mierzone w PKB są podobne jak w
Niemczech, czy Francji. Wyszczególnił trzy uczelnie: UJ – 1,3 mld zł, im. Goethego we Frankfurcie – 3,5 mld zł, i w Seulu 4 mld zł.

Zadał pytanie czy minister widzi zaradzenie tej sytuacji w perspektywie 10 lat, by wymienionym uczelniom dorównać?

Drugie pytanie dotyczyło wzrostu budżetu na UJ o 1/3 w latach 2016-21. Wynagrodzenie profesorów wzrosło o 6% a asystentów o dwadzieścia kilka procent.

Odpowiedź ministra: chciałby by każdy zainwestowany pieniądz ze strony biznesu trafiał na uczelnie. Dawano ulgi dla przedsiębiorstw a nie zadbano, by laboratoria powstawały przy firmach. UE prowadzi określoną politykę. Ponadto środki finansowe wzrosły, a rektor ma swobodę dysponowania nimi. Gdy uczelnie otrzymywały pieniądze, zdarzało się, że nie przeznaczano ich na wynagrodzenia, zwłaszcza w dobie inflacji. W październiku wydarzył się skandal. W któryś wtorek minister Czarnek mówił na AGH, że są możliwości zmian w cenach za energię, a w piątek gdy prezydent RP odwiedził Uniwersytet Ekonomiczny rektor Mazur zaatakował rząd, że nic w tej kwestii nie zrobił.

Kol. Ewa Niewitała: istnieje zapis w ustawie 2.0 o zamrożeniu na fundusz socjalny do 2026 r. Czy można by odmrozić, by naliczano na podstawie roku ubiegłego. Prosi o przemyślenie sytuacji.

Minister skrzętnie notuje.

Dziekan z AGH: jak wyglądają perspektywy do subwencji na rok przyszły i zasada czy będzie algorytm czy też nie?

Dr Tomasz Panz zadał pytanie dot. odpisu na nagrody rektora 2% dla pracowników naukowych a 1% dla nie dydaktycznych. Chodzi o równe stawki.

Pytanie ogólnie o wyrównania w 2023 r

Odpowiedź ministra: 7,8% z wyrównaniem od stycznia pod warunkiem, że budżet zostanie przyjęty a parlament nie zostanie rozwiązany + votum nieufności. Należy śledzić Rządowe Centrum Legislacji.

Po odejściu  min. Bernackiego, Prof Malec zwraca uwagę na sporządzenie listy postulatów i przedłożenie jej ministrowi. Są tu podwyżki o 30%, kolegialność samorządna w Sz. Wyż. i centralne sterowanie płacami pracowniczymi, spięcie list czasopism – podejście do tego b. liberalnie. Kolejna sprawa: zmiany ustawodawcze, by doktoranci mogli wstępować do Z.Zawod. - to, jak wyjaśnia M.Sapor można załatwić przez KSN. Kolejna sprawa z Uniwer. Rolniczego: w ocenie aktywności pracownika powinny być wzięte pod uwagę kryteria inne niż ewaluacyjne – tę sprawę można załatwić z rektorem, jak wyjaśnia M.Sapor – do załatwienia tą drogą, nawet gdyby doszło do sporu zbiorowego.

PYTANIA DO MINISTRA ZE WZGLĘDU NA BRAK CZASU NALEŻY SKIEROWAĆ W MAILU

Będą one opracowane. Między innymi te pytania, które pojawiły się na zebraniu Komisji Zakładowej w dniu 29.11.2022 r.

poniżej link ze zdjęciami z wyzej omawianego spotkania, przygotowany przez prof T Panza

https://ujchmura-my.sharepoint.com/:f:/g/personal/tomasz_panz_uj_edu_pl/EjIawwtmUyNEm2pDEvd2ldIBgsgHOTW_sPlT3wZnHUkClA?e=PHOHgE